labudu prowadzi tutaj blog rowerowy

longer na dwóch kołach

2 kapcie

  • DST 16.82km
  • Teren 3.00km
  • Czas 00:58
  • VAVG 17.40km/h
  • VMAX 37.00km/h
  • Temperatura 2.0°C
  • Podjazdy 200m
  • Sprzęt Specialized Hardrock
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 28 listopada 2013 | dodano: 28.11.2013

Wieczorkiem pojechałem przewieźć szczątki rometa na parking bliżej dworca, przewiozłem na dwa razy. Dalej w kierunku kopca, lasem do asfatlu i miałem jechać lasem pod ZOO, najechałem na jakąś gałąź wkręciła się w koło i zaraz kapeć. Próbowałem łatać, a później się okazało że kapeć jest zarówno w przednim jak i tylnym kole, tyle łatek nie miałem. Wróciłem pieszo, jakby 17km w ciagu dnia pieszo było mało to jeszcze 2 km wieczorkiem. Ochraniacze na buty można powiedzieć się sprawdziły- zimno nie było :) Rękawiczki ok, bielizna termojądrowa bardzo się sprawdziła, cienko ubrany a było ciepło :D



Wczoraj

Środa, 27 listopada 2013 | dodano: 28.11.2013

Teraz dopiero zobaczyłem że nie wpisałem wczorajszej wycieczki, a byłem na Balicach, Zabierzowie i tak dalej, powrót tak samo. Pamiętam że jeździłem równą godzine



Płaskato

  • DST 27.35km
  • Teren 3.00km
  • Czas 01:03
  • VAVG 26.05km/h
  • Sprzęt Specialized Hardrock
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 26 listopada 2013 | dodano: 26.11.2013

Po powrocie do domu pieszo i odpoczynku po 20 wybrałem się na rower. Najpierw wzdłuż Rudawy, dalej Królowej Jadwigi w kierunku Balic. Dalej na Zabierzów, powrót tą samą trasą tyle że już bez ścieżki wzdłuż Rudawy. Dziś ubrałem się normalnie no i w stopy i ręce było zimno ;/



Się złożył

Wtorek, 26 listopada 2013 | dodano: 26.11.2013

Dziś standardowo rano na uczelnie. Na ul. Szlak odniosłem wrażenie że prawe ramie korby jakoś luźno chodzi. Delikatnie dojechałem na uczelnie a po zajęciach zacząłem oględziny. Pękła rama na wysokości łączenia rury podsiodłowej z mufą suportu. Siadłem że kawałek się doturlam na mieszkanie- zrobiłem z 50 metrów i rower się złożył na pół- składak w końcu :) Zostawiłem go obok stojaka i wróciłem na mieszkanie. I tak to na 3655km Romet ze mną nie wytrzymał. Jakby ktoś miał coś na sell to poszukuję dojazdówki na uczelnie w niskiej cenie :P



Zimno

  • DST 25.33km
  • Teren 0.80km
  • Czas 01:12
  • VAVG 21.11km/h
  • VMAX 50.00km/h
  • Temperatura 2.0°C
  • Podjazdy 250m
  • Sprzęt Specialized Hardrock
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 25 listopada 2013 | dodano: 25.11.2013

Wczoraj pogoda była zdecydowanie nie rowerowa. Wieczorem nie wytrzymałem i zasiadłem nawet roweru stacjonarnego- na tym się jeździć nie da- za wysoki jestem. Dziś było jeszcze gorzej ale o 3:45 w deszczu do Tarnowa na dworzec. Później w Krakowie na mieszkanie- różnica taka że nie w deszczu ale w śniegu. Zmarzłem bo rękawice nie wyschły do końca. Później po zajęciach, około 21 wyjechałem jeszcze grubiej ubrany niż zwykle i podjechałem dwa razy pod zoo.



Dojazd

Poniedziałek, 25 listopada 2013 | dodano: 25.11.2013

Dojazd na uczelnie w tym strasznym zimnie, a zaraz z rana 1,5h na zewnątrz z teodolitem. No i dziś ubrałem czapke :P



A tak

  • DST 19.98km
  • Czas 00:46
  • VAVG 26.06km/h
  • Podjazdy 120m
  • Sprzęt Specialized Hardrock
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 23 listopada 2013 | dodano: 23.11.2013

Wróciłem do domu, umyłem rower, odpocząłem chwile i była 22:30. Wyjechałem w kierunku Kłokowej, dalej Woźniczna i Rzuchowa. Powrót jak najprostszy tempo raczej żółwie, mało ale coś robić trzeba. I jest pi razy drzwi 100km przewyższenia w sezonie 2013 :D



Transport

  • DST 12.43km
  • Czas 00:41
  • VAVG 18.19km/h
  • Podjazdy 100m
  • Sprzęt Specialized Hardrock
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 22 listopada 2013 | dodano: 23.11.2013

Trzeba się jakoś do domu dostać, wyjazd na 22:30 na dworzec, wjeżdżam na dworzec i nie widzę na tablicach z którego stanowiska jedzie Voyager. Okazało się że jedzie z górnej płyty, a już zdążyłem się lekko wnerwić bo rano musiałem być w Tarnowie. Gdy już byłem w Tarnowie powolne rozpakowanie i we mgle podróż do domu. Do domu dojeżdżam około 0:30



No i trach

Piątek, 22 listopada 2013 | dodano: 23.11.2013

Na uczelnie, powrót częściowo pieszo bo zerwałem łańcuch/poszła spinka i nie było czym jechać. kupiłem spinkę i wieczorem mogłem jeszcze jechać pierwszy raz w tym roku akademickim na trening AZS-u na siłowni :D



OTR + Balice

  • DST 41.17km
  • Teren 20.00km
  • Czas 02:33
  • VAVG 16.15km/h
  • VMAX 41.00km/h
  • Kalorie 2443kcal
  • Podjazdy 660m
  • Sprzęt Specialized Hardrock
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 21 listopada 2013 | dodano: 21.11.2013

Dziś miałem wyjechać za dnia, ale jeszcze nie wszystko wyschło po wczoraj więc jeszcze suszyłem. Tak więc start się opóźnił więc pomyślałem że może pojeździć coś w grupie więc pojechałem na 18 na Błonia na Otwarte Treningi Rowerowe. Zebrało się 8 osoborowerów. Ogólnie to pokręciliśmy przed dobre 2,5h po Lasku Wolskim, czystej jazdy było niecałe 2 godziny, bo przerw było dużo- uroki jazdy w grupie. W Lasku dosyć przyjemnie, rower się w miarę trzymał podłoża. Saguaro to nie jest opona na błoto więc tył czasem mielił, ale z tego co widziałem to inni na oponach bardziej na błoto mieli podobne problemy a nawet większe. Kilka podjazdów oczywiście podprowadzone. Zjazdy były fajne, mega skupienie i udało się wszystko zjechać. Obok świateł na Królowej Jadwigi odbiłem aby trochę dokręcić na Balice. Szybko przejechane i do domu.