Rożnów
-
DST
109.36km
-
Czas
04:04
-
VAVG
26.89km/h
-
VMAX
61.00km/h
-
Temperatura
25.0°C
-
HRmax
138( 68%)
-
HRavg
102( 50%)
-
Kalorie 2773kcal
-
Podjazdy
1049m
-
Sprzęt Scott Foil Premium Di2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wyjechałem tuż przed burzą której ostatecznie nie było. Jechało się cieżej niż zwykle ale nie ma się co dziwić :D Najpierw do Zakliczyna, tam mnie zmuliło na rondzie i 2 razy objechałem w kółko. Później pojechałem sprawdzić zapore w Czchowie ile tej wody już upuścili. Głowną drogą i skręciłem w Witkowicach sprawdzić czy w Rożnowie też wody mniej. No ubyło jakieś 20 cm także sporo :P Dalej na Bartkową gdzie tuż przy wodzie nieplanowany 15minutowy postój. Super Mega Opony Conti a mi już drugi raz się zdarza że w Conti druty odchodzą- pierwszy raz w szosie. Ale drut odszedł centralnie pod napisem Made in China więc myslę to nie przypadek. Załatałem, napompowałem moją rakietą i jadę dalej :d Gdzieś z 2 km dalej z przodu widzę grupkę 4 szosowców, już miałem nadzieję że to Brzesko ale jednak nie, skręcili w prawo w jakąś drogę. Podjazd strasznie wolno, generalnie to dziś mnie trochu zajechało bo czysta woda i 1 corny :) Dojazd do Zakliczyna, Lubinka znowu wolno, zjazd i melduję sie w domu :D Jeszcze później wyjechałem po Krzyśka do Tarnowca