Po południu
-
DST
57.72km
-
Czas
02:19
-
VAVG
24.92km/h
-
VMAX
69.70km/h
-
Kalorie 2239kcal
-
Podjazdy
773m
-
Sprzęt Scott Foil Premium Di2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś z zasady miało być luźniej, te 130km z KWK trzeba jakoś rozjechać, a jeszcze w głowie coś tam świta odnośnie 1 maja. Wyjazd jakoś 17:15, w Tarnowcu. Olkowi jeszcze udaje się Krzyśka namówić na jazdę który niby pojechał tylko do BikeBrothers po coś tam. Startujemy, miałem jechać na Rychwałd ale Trzemesna- coś ciekawszego niż tylko ciągle ten Rychwał i Lubinka. Podjazd i zjeżdżamy do Karwodrzy. Później przez Zabłędze do Łowczowa a tam zamknięte szlabany na przejeździe kolejowym. Dalej podjazd na Rychwałd, nie idzie jakoś szczególnie lekko ale wspólnie ustalamy że nie bijemy KOMa Marcinowi, niech się jeszcze trochę pocieszy. Wyjeżdżamy na górę i na wprost. Zjazd do Lubinki i dalej do Szczepanowic. Końcówka przez Zgłobice, tam kręcenie za Marcinem, akurat go spotykamy i skończyło się na gadaniu a do domu wracamy Krakowską i Przemysłową już po zachodzie słońca.