labudu prowadzi tutaj blog rowerowy

longer na dwóch kołach

Szosa, a jakże :D

  • DST 41.96km
  • Czas 01:36
  • VAVG 26.22km/h
  • VMAX 59.00km/h
  • Kalorie 1673kcal
  • Podjazdy 767m
  • Sprzęt Scott Foil Premium Di2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 26 października 2014 | dodano: 26.10.2014

Budzę się rano- aha czyli wczoraj mnie jednak przymroziło i będę za to cierpiał przez najbliższy tydzień ;/ Na pocieszenie dzień zaczął się od skrobania szyb w samochodzie. Wniosek - jedna warstwa więcej i jedziemy z Olkiem. Ale długo mi zeszło ubieranie więc Olek już podjechał kawałek na Zawadzką drogę. Zimno i mgliście ale pojechaliśmy w kierunku Pleśnej. Tam podjazd obok kościoła, ciężko bo było nie było jadę na przeziębieniu, Olek w sumie też chyba nie do końca wyraźny. Mniej więcej w 3/4 podjazdu w sumie już ciśniemy :P idzie miejscowy, jak zobaczył jak suniemy pod górę zaczął coś mówić że dobrzy jesteśmy :) jak nie jak tak :D Wyjechaliśmy na Lubinkę i w kierunku skrzyżowania. Tam jakby jaśniej- lato w pełni :D zjeżdżamy kawałek i w lewo asfaltem na wał. Tam czuję że jest dosyć ciężko na tych przełożeniach ale wyjeżdżamy dosyć płynnie. Na Wale to można się opalać normalnie, zjeżdżamy na Krzyzówkę i w dół to jakby inny świat. Powoli w dół żeby nie zamarznąć. Na koniec jeszcze dla rozgrzania Słona serpentynami, zjazd do Łękawicy i tyle na dziś :)




komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ralne
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]