labudu prowadzi tutaj blog rowerowy

longer na dwóch kołach

Tak jakoś

  • DST 30.92km
  • Teren 8.00km
  • Czas 01:25
  • VAVG 21.83km/h
  • Podjazdy 300m
  • Sprzęt Specialized Hardrock
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 28 sierpnia 2013 | dodano: 28.08.2013

Dużo asfaltu, najpierw na Słoną Górę i zjazd Kolosa. Później w kierunku Pleśnej przez Woźniczną. Zmierzyłem się z podjazdem w lesie na Słoną, o ile dobrze trafiłem to udało się podjechać, no ale ciężko było, łańcuch na młynku. Co ciekawe po zjechaniu w dół 2 razy próbowałem podjechać ten krótki kawałek po lewej stronie wąwozu i się nie udawało ;/ Później obok rozdzielni, zobaczyć jaka trawa i wzdłuż torów do Tarnowca. Tam odbicie na szuter i na Marcinkę. Robi się ciemno więc do domu, jeszcze 200 metrów przed domem spotykam wujka na rowerze, chwila rozmowy ja do domu, on na Tarnów. Wnerwia mnie bo łańcuch dziś strasznie skakał i boję się że kaseta+ 3 x łańcuch w kosz. Widzi mi się to za wcześnie, ale trochę pojeżdże jeszcze i się okaże, ale następnym razem to już chyba zmiana łańcucha co 800-1000km i powinno być git, tylko co robić z tymi łańcuchami?




komentarze
labudu
| 20:48 czwartek, 29 sierpnia 2013 | linkuj no sam nie wiem, bo bardziej mnie nurtuje ten kawałek którego nie podjechałem :P No i chłopaki dziś wspominali że dziś tylko Kinkowi udało się podjechać jeden podjazd i też będzie trzeba wyczaić który to i się zmierzyć :D
lemuriza1972
| 20:39 czwartek, 29 sierpnia 2013 | linkuj No ciekawa jestem, czy byłeś na "tym" podjeździe.
Jeśli tak, to gratulacje.
Naprawdę jest trudny.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa podcz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]