Sierpień, 2013
Dystans całkowity: | 1442.62 km (w terenie 331.00 km; 22.94%) |
Czas w ruchu: | 75:21 |
Średnia prędkość: | 19.15 km/h |
Maksymalna prędkość: | 80.08 km/h |
Suma podjazdów: | 17604 m |
Suma kalorii: | 2700 kcal |
Liczba aktywności: | 42 |
Średnio na aktywność: | 34.35 km i 1h 47m |
Więcej statystyk |
Piątek :D
-
DST
23.57km
-
Teren
5.00km
-
Czas
00:58
-
VAVG
24.38km/h
-
Podjazdy
400m
-
Sprzęt Specialized Hardrock
-
Aktywność Jazda na rowerze
Z czasem szału nie było, jeszcze w czasie jazdy dostałem telefon czy dam radę pomóc meble nosić więc zawinąłem do Zawady. Udało się dojechać do Łękawki, laskiem pod kapliczkę i szutrem w dół. Później już tylko asfalt, przez Zabłędzę, obok kościoła w Piotrkowicach w górę i dalej standardowo na Zawadę. Wyszło 58 minut więc prawie godzina dla zdrowia
Kryształowa
-
DST
20.00km
-
Czas
00:55
-
VAVG
21.82km/h
-
Podjazdy
100m
-
Sprzęt Romet Agat(zezłomowany)
-
Aktywność Jazda na rowerze
Na Kryształową z Marcinem. Powrót ciężko ;/ lekkie krążenie w centrum jeszcze
Podwieczorek MTB
-
DST
56.92km
-
Teren
7.00km
-
Czas
02:54
-
VAVG
19.63km/h
-
VMAX
50.00km/h
-
Podjazdy
500m
-
Sprzęt Specialized Hardrock
-
Aktywność Jazda na rowerze
Jak zwykle wyjechałem zbyt późno, w ostatniej chwili smarowałem jeszcze łańcuch. Szybko do Tarnowca i nie było wyboru- dalej obwodnicą. Ostatecznie obok stacji na Krakowskiej wybija godzina zbiórka. Czyli pod BB mam może z minutkę spóźnienia. Średnia 38km/h :) a pod sklepem tylko Tomek. Ale zaraz przyjeżdża Krysia i chwilę później Marcin na karbonie :D Wyruszamy Krakowską, Przemysłową i wzdłuż torów w kierunku Nowodworza. Podjazd na Słoną, nie sądziłem że w lesie będzie tyle kałuż. Dalej w kierunku Łękawki, obok kapliczki i szutrem do Karwodrży. Tomek pokazuje nowe dla mnie ścieżki. Na jednej z nich Marcin psuje Krysi Speca, a ledwo się go dotknął. Ale nie trzeba wzywać lawety więc jedziemy dalej kawałkiem trasy z Rajdu Sokołów, tyle że w odwrotną stronę. Przez Skrzyszów i Lwowską w kierunku centrum. Tam odłączam się od ekipy i jadę w stronę osiedla bo Krzysiek chyba zaraz będzie wracał do domu. Tak też było i wróciliśmy razem przez Marcinkę.
Rometem
-
DST
20.00km
-
Czas
00:52
-
VAVG
23.08km/h
-
Podjazdy
120m
-
Sprzęt Romet Agat(zezłomowany)
-
Aktywność Jazda na rowerze
Z Marcinem na Kryształową i po południu powrót.
Po deszczu
-
DST
21.85km
-
Teren
5.00km
-
Czas
01:03
-
VAVG
20.81km/h
-
VMAX
59.00km/h
-
Podjazdy
120m
-
Sprzęt Specialized Hardrock
-
Aktywność Jazda na rowerze
Przez ten deszcz złapałem konkretnego lenia, wieczorem przestało padać więc jakimś cudem wyszedłem na zewnątrz. Najpierw przez Kruk aby się upaprać w błotku, później przez Skrzyszów - Lotniczą i obok restauracji. Tam bez wstawania na pedały bo brakowało przyczepności, później w dół szutrem i znów w górę pod kościół. I dziś na tyle wystarczy. Haha dziś w necie natknąłem się na chorwacką bajkę o labudu :D
Deszcz
-
DST
13.00km
-
Czas
00:44
-
VAVG
17.73km/h
-
Podjazdy
150m
-
Sprzęt Romet Agat(zezłomowany)
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wyjazd jeszcze bez deszczu, ale zaczęło padać więc byliśmy zmuszeni wrócić do domów
Wtorek
-
DST
34.25km
-
Teren
10.00km
-
Czas
02:00
-
VAVG
17.12km/h
-
Podjazdy
400m
-
Sprzęt Specialized Hardrock
-
Aktywność Jazda na rowerze
Niestety z powodu dłubaniny nie mogłem stawić się o 17:30 na Marcince. Gdy już miałem czas, telefon i gonię peleton. Szybko do Łękawicy, szutrem w górę i jestem na asfalcie. Dojeżdżam pod leśniczówkę, czy co to tam jest w Trzemesnej na górze i czekam. Dojechałem tam w 22 minuty, średnia 25,12km/h, po chwili zjawiają się Krysia z Marcinem. Jedziemy w stronę Karwodrży i szutrem w górę. Dalej do Lasu Tuchowskiego, strasznie jeziorka wyschły, czuć mułem. Wyjeżdżamy drogą którą znam z wtorków jako zjazd do Uniszowej i dalej piekiełkiem w dół. Do góry zjazdem Kolosa i obok kapliczki na Marcinkę. Ciemno a do tego zaczyna padać, przez Łękawkę, na podjeździe asfaltowym doganiają nas Marcin z Sebastianem i tak już jedziemy prawie pod mój dom. 8 tys km w sezonie jest :D
Praca
-
DST
14.00km
-
Czas
00:50
-
VAVG
16.80km/h
-
Podjazdy
120m
-
Sprzęt Romet Agat(zezłomowany)
-
Aktywność Jazda na rowerze
Standardowo czyli na Lwowską
Nie lubię poniedziałku :P
-
DST
28.69km
-
Teren
7.00km
-
Czas
01:15
-
VAVG
22.95km/h
-
Podjazdy
300m
-
Sprzęt Specialized Hardrock
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś wyjazd dosyć późno bo przed 19, mimo że w domu byłem przed 16. Ale jak trzeba w Romecie odkręcać pedała przy pomocy palnika to trochę czasu schodzi. Dziś delikatnie bo poniedziałek, mimo że jechało mi się całkiem spoko. Najpierw do Łękawki i do góry na szlaban. Zjazd do Karwodrży i podjazd na singielek. Dalej na główną drogę z Tuchowa i odbicie przez Zabłędzę na Piotrkowice. Tam w górę, ale poszło dosyć lekko :) Zjazd do Poręby i dalej na Tarnowiec w okolicach 40km/h. Wyprzedziło mnie dwóch motocyklistów :D nawet dostali fotki z fotoradaru ale kto ich rozpozna od przodu :D Do Zawady jechał za mną jakiś szosowiec, ja starałem się jechać równym tempem bez zbędnego spinania, tak 17 km/h, no i mnie nie wyprzedził. Widać nie chciał :D
Praca
-
DST
16.00km
-
Czas
01:00
-
VAVG
16.00km/h
-
Podjazdy
100m
-
Sprzęt Romet Agat(zezłomowany)
-
Aktywność Jazda na rowerze
Zawada-Tarnów-Zawada