Wtorek
-
DST
34.25km
-
Teren
10.00km
-
Czas
02:00
-
VAVG
17.12km/h
-
Podjazdy
400m
-
Sprzęt Specialized Hardrock
-
Aktywność Jazda na rowerze
Niestety z powodu dłubaniny nie mogłem stawić się o 17:30 na Marcince. Gdy już miałem czas, telefon i gonię peleton. Szybko do Łękawicy, szutrem w górę i jestem na asfalcie. Dojeżdżam pod leśniczówkę, czy co to tam jest w Trzemesnej na górze i czekam. Dojechałem tam w 22 minuty, średnia 25,12km/h, po chwili zjawiają się Krysia z Marcinem. Jedziemy w stronę Karwodrży i szutrem w górę. Dalej do Lasu Tuchowskiego, strasznie jeziorka wyschły, czuć mułem. Wyjeżdżamy drogą którą znam z wtorków jako zjazd do Uniszowej i dalej piekiełkiem w dół. Do góry zjazdem Kolosa i obok kapliczki na Marcinkę. Ciemno a do tego zaczyna padać, przez Łękawkę, na podjeździe asfaltowym doganiają nas Marcin z Sebastianem i tak już jedziemy prawie pod mój dom. 8 tys km w sezonie jest :D