Złapałem lenia
-
DST
6.82km
-
Teren
5.00km
-
Czas
00:29
-
VAVG
14.11km/h
-
Podjazdy
200m
-
Sprzęt Specialized Hardrock
-
Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 4 sierpnia 2013 | dodano: 04.08.2013
Dziś złapałem lenia, było gorąco i nie chciałem się smażyć. Na rower wybrałem się dopiero pomiędzy meczem w Rzeszowie i w Lesznie. Więc wyszło niewiele minut, pojechałem na Marcinkę i pobawiłem się po lesie. Będzie trzeba teraz częściej tam jeździć bo PT 18 sierpnia. Fajnie sucho i zabawa jakiej na szutrach nie ma :D
komentarze
Lemuriza1972 | 19:12 niedziela, 4 sierpnia 2013 | linkuj
No tak:)
ale w przyszłym roku to jakiś maraton musi być:)
ale w przyszłym roku to jakiś maraton musi być:)
lemuriza1972 | 18:37 niedziela, 4 sierpnia 2013 | linkuj
ooo... 18 sierpnia czyli wtedy co maraton w Wierchomli.
Więc nie pokibicujemy niestety:(
no było dzisiaj gorąco. Mnie też jeździć się nie chciało.
Moze jutro rano...
Komentuj
Więc nie pokibicujemy niestety:(
no było dzisiaj gorąco. Mnie też jeździć się nie chciało.
Moze jutro rano...