labudu prowadzi tutaj blog rowerowy

longer na dwóch kołach

Wybitnie mi się nie chciało

  • DST 28.80km
  • Czas 01:26
  • VAVG 20.09km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Podjazdy 480m
  • Sprzęt Specialized Hardrock
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 1 kwietnia 2013 | dodano: 01.04.2013

Siedzę w domu, myślę sobie pojadę na rower :) Pojechałem z zamiarem podjechania na Marcinkę. Gdy już wyjechałem na drogę to tak wybitnie mi się nie chciało jak od dawna mi się nie zdarzyło. Koło kościoła asfalt mokry, wieje strasznie, niżej nie było lepiej. Zjeżdżałem wolno coby nie chlapało. Podjeżdżałem jeszcze wolnej :P Czasów dokładnie nie mierzyłem ale bez napinki mogę powiedzieć że gorzej jak 9:30 nie było. Chorobe dalej czuć, nos nieco zatkany więc całkiem powietrza złapać nie można. Myślę że gdybym się sprężył to 8:30 udało by się zrobić, ale patrząc na całokształt nie jest dobrze z formą, ale dopiero co marzec się skończył, w marcu 2012 o tej porze to w zasadzie nie było dla mnie sezonu. Wyjechałem 2 razy i wróciłem do domu, napęd cały tym syfem oblepiony. Pojeździłbym coś w terenie, ale teraz to tam bardziej ale na nartach można wjechać niż rowerem.
Dystans 10,1km, czas 34min

I jeszcze druga tura czyli brat chciał pojeździć. Tym razem wydawało się cieplej. Pojechaliśmy pod stadion żużlowy, chodnikami. Wały Białej już widać powinny być przejezdne :) ale nie zapuszczaliśmy się dziś. Czas 52 min, dystans 18,7km






komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa edenz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]