Kolejne 100
-
DST
101.51km
-
Czas
03:27
-
VAVG
29.42km/h
-
VMAX
70.00km/h
-
Kalorie 4473kcal
-
Podjazdy
909m
-
Sprzęt Scott Foil Premium Di2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, wyjazd jakoś około południa, Najpierw na Rychwałd który stał się nijako centrum wyjazdu, byłem tam kilka razy. Z Rychwałdu zjazd do Chojnika i na Gromnik. Tam dalej padł pomysł jazdy przez Zakliczyn do Jadownik i powrót do domu. Jechało się całkiem dobrze, trochę za Zakliczynem zaczęło się odzywać kolano. Nie wiedziałem co zrobić więc jechałem dalej :D Ale jakoś po skręcie w Melsztynie widać było chmury idące znad Brzeska, a dodatkowo zaczęły sie pojawiać mokre samochody. Zacząłem podjazd i zaczęło kropić więc zawróciłem. Trochę musiałem się nagimnastykować żeby nie zmoknąć za bardzo. W miarę sucho dojechałem do Zakliczyna i dalej do Janowic gdzie wiało już konkretnie. Całe szczeście chmura poszła na Zakliczyn :D A ja wyjechałem na Lubinkę, Rychwałd i zjazd do Tuchowa przez Meszną. Fajna widokowa droga i znów podjazd na Rychwałd. Na dziś definitywny koniec i wyszła kolejna seta, w sumie chyba 4 w tygodniu...