labudu prowadzi tutaj blog rowerowy

longer na dwóch kołach

Kapeć

  • DST 64.50km
  • Czas 02:20
  • VAVG 27.64km/h
  • VMAX 65.00km/h
  • Podjazdy 794m
  • Sprzęt Scott Foil Premium Di2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 23 maja 2015 | dodano: 30.05.2015

Taka pogoda średnia ale AMPy blisko więc jeździć trzeba do wtorku- taki jest plan. W Kłokowej przed kroplami chowam się na przystanku bez dachu :D wczoraj jeszcze chyba był. Po chwili przyjeżdża Marcin i ruszamy w trase. Pogoda taka sobie, ale we dwójke jeździ się całkiem fajnie. Najpierw przez Woźniczną a dalej przez 3 kopce do Piotrkowic. Jedna ścianka nas zaskoczyła trochę, kiedyś była łagodnijesza. Z Piotrkowic i dalej na Łowczów i wspinanie się na Rychwałd. Z Rychwałdu znowu w dół, na Rychwałdzie oczywiście zimno i gdy się wypłaszczyło to znów na górę, przez Lichwin bocznymi drogami, a dalej już tylko zjazd przez Lubinkę do Szczepanowic i do domu :)

Przystanek bez dachu
Przystanek bez dachu © labudu

Gdy dojeżdżamy do Szczepanowic i kierujemy się w kierunku Błoń zauważam że mam mało powietrza z przodu. Próbuję jechać dalej, ale powietrze całkiem zeszło i szkoda obręczy. Zatrzymuję się na przystanku, łatki są, pompki brak. Marcin ma w miarę blisko do domu, 6km? więc jedzie po pomke ja próbuje łatać. Bez pompki nie mogę znaleźć dziury więc dętke udaje się załapać po przyjeździe Marcina samochodem serwisowym, koło naprawione, Marcin wraca autem do domu, a ja jeszcze chwile pomarzłem na trasie i też jestem już w domu :) Dzięki Marcin

Serwis
Serwis © labudu




komentarze
labudu
| 21:08 sobota, 30 maja 2015 | linkuj no mam już na oku jedną taką żeby do kieszeni się zmieściła bo inaczej to lipa :P na rower nie przypne :P
piotrkol
| 19:04 sobota, 30 maja 2015 | linkuj Trza pompkę wozić jednak ;)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa zipra
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]