Dworzec x2
-
DST
24.00km
-
Czas
01:20
-
VAVG
18.00km/h
-
Podjazdy
200m
-
Sprzęt Kross
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rano miałem lekki problem ze wstawaniem, a raczej z chęciami do wstania. W nocy padało więc na drodze można było na łyżwach jeździć. W dół tempem samochodu, czyli jakieś 20km/h,. W Tarnowcu główna droga ładnie posypana, małą głupotę zrobiłem bo pojechałem jak zawsze ulicą przemysłową. Mogłem jechać Tuchowską to pewnie by szybciej było a na pewno bezpieczniej. Tą drogą w sumie miałem jeden mały uślizg na skrzyżowaniu, ale bez podpórki i drugi na wyjściu z zakrętu za mostem na wątoku, przy przyspieszaniu uślizgnęło tylne koło. jakoś koło 14 wróciłem z Krakowa ale już lód stopiony był. A wieczorem znów na dworzec bo wybrałem się jeszcze na trening AZSu, dziś nie było lipy, jutro pewnie będzie gorzej :P Wieczorem powrót, ale przyszedł mega wiatr więc jutro będzie mało funu z jazdy bo jak zwykle ciągle pod wiatr