Kręcić trzeba
-
DST
53.00km
-
Czas
02:00
-
VAVG
26.50km/h
-
VMAX
54.00km/h
-
Kalorie 1545kcal
-
Podjazdy
470m
-
Sprzęt Specialized Hardrock
-
Aktywność Jazda na rowerze
Już nie wytrzymałem- czas na serwis bo przerzutka chodziła gorzej niż stary SIS, tak więc po pracy do BikeBrothers po nowe pancerze. Żeby nie zabierać czasu chłopakom naprawiłem sobie rower na parkingu przed sklepem :) Gdy już odjeżdżałem zjawia się Marcin- aaaa faktycznie, leżała tam z tona węgla w rogu- to pewnie jego. Ja obwodnicą do domu, w Tarnowcu widzę policję na sygnałach jadącą z Zawady, ogarnąłem się, podregulowałem tylną przerzutkę tak aby było git, a przednią zostawiłem tak aby była. W sumie to działała dobrze tylko na blacie więc jechałem na blacie :) W Radlnej widzę po prawej światła i kilku ludzi, myslałem że to jakas maszyna rolnicza, bo w Zawadzie u sąsiada jak wyjeżdżałem jeszcze działał traktor- okazało się że w Radlnej doszło do tragedii, a to światła policyjne, nie żyją dwie osoby. Człowiek przejeżdża obok i nawet nie wie, dowiedziałem się jakieś pół godziny po powrocie do domu. W sumie lepiej bo głowa spokojniejsza do jazdy. Więc kręciłem do góry Rychwałd z blatu, na szczycie zmiana baterii bo na zjazd pasuje mieć jasność przed sobą. Zjeżdżam do Pleśnej i dalej na Koszyce, Obwodnica i dotaczam się do domu. Czuć że po wczorajszej jeździe noga podaje dużo lepiej, to było do przewidzenia, sezon na jazdę w zasadzie się zakończył to zaczęło się lepiej jeździć...
komentarze
byłeś w BB chyba podczas robienia tego zdjęcia, co?
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=739983066037887&set=a.141725675863632.16025.100000786022553&type=1&theater;