labudu prowadzi tutaj blog rowerowy

longer na dwóch kołach

Zalas- Czernichów

  • DST 70.17km
  • Teren 2.00km
  • Czas 02:37
  • VAVG 26.82km/h
  • VMAX 45.00km/h
  • HRmax 158( 78%)
  • HRavg 133( 66%)
  • Kalorie 1964kcal
  • Podjazdy 200m
  • Sprzęt Specialized Hardrock
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 26 lutego 2014 | dodano: 26.02.2014

A dziś zgodnie z planem wyszło trochę po płaskim. Dzień zaczął się nie najlepiej- wstałem o 6, 7:30 na uczelni, 4 min do zajęc a są tylko 3 osoby- okazało się że są tylko w tygodnie parzyste- a teraz jest przeciez nieparzysty- Dawid ogarnij :P Ale później okazało się ze ostatnich zajęc nie ma z powodu jakiegoś szkolenia BHP więc było więcej czasu po południu :) Jakoś koło 14 wyjechałem :) Standardowo w kierunku Balic, bo tak najszybciej mogę wybic sie poza miejskie ulice. Przed Balicami mija mnie szosowiec, w sumie jedziemy razem aż do Morawicy. Dalej ja sobie pojechałem prosto, kolega skręcił w prawo. W Cholerzynie w prawo, tak jak wczoraj jechałem. Przy świetle słonecznym jakos przyjemniej się jechało. Dalej z taką róznicą że w Sankach( czy jak to się pisze, w miejscowości Sanka :P) nie skręciłem prosto ale pojechałem prosto na autostrade. Za autostradą wróciłem znów na południe i gniotłem się chwilę za jakimś dostawczakiem bo czegoś szukał. Skręciłem w lewo do pięknego lasu, Rezerwat potoku Rudno czy coś w tym stylu. Droga trochę dziurawa ale przyroda dookoła jakby nienaruszona. W końcu dojechałem do 780 i na Kraków. Na skrzyżowaniu gdzie byłem wczoraj skręciłem na Czernichów i ku mojemu zadowoleniu pojawil sie podjazd. Nie jakiś ogromny ale zawsze. Dojechałem do Czernichowa i dalej już tylko na Kraków, trochę prostej było, trochę wiatr dał w kość także trochę sie zmęczyłem. A na koniec powrót z Mydlnik wzdłuż strumyka by nie było nudno :D No i myslę że po weekendzie łancuch się ułoży, szkoda ze weekend będzie raczej mało rowerowy. A dzis na uczelni była ciekawa rozmowa, po której jeden z kolegów stwierdził że to że jeżdze tyle na rowerze to nie jest nic dziwnego, ale najdziwniejsze jest że tyle jeżdżąc wciąż jestem na czysto z ECTS :D :O i jest nawet 2000km w 2014 :D
http://www.endomondo.com/workouts/301532704/106593...

Zamek Tenczyn w oddali
Zamek Tenczyn w oddali © labudu

Podjazd przed Czernichowem
Podjazd przed Czernichowem © labudu




komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ikiem
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]