Wieczorem
-
DST
52.89km
-
Czas
01:56
-
VAVG
27.36km/h
-
VMAX
55.98km/h
-
Temperatura
0.0°C
-
HRmax
153( 76%)
-
HRavg
128( 63%)
-
Kalorie 1343kcal
-
Podjazdy
100m
-
Sprzęt Specialized Hardrock
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 25 lutego 2014 | dodano: 25.02.2014
Dziś wyjechałem jakoś tuż po godz 20. Nie ma co ukrywać, dosyć chłodno, to że ciemno to chyba jasne :P Najpierw standardowo Balice i Morawica. Takim srednim tempem bo łańcuch się jeszcze dociera. Przy Balicach było jeszcze względnie ciepło ale gdy odbiłem na Cholerzyn to z metra na metr coraz chłodniej. W Cholerzynie odbilem na w zasadzie nieznane mi tereny, jechałem tam kiedy chyba raz z grupą, na Mników, Czułów i Sanki. Ogólnie za Czułowem niezły bajer, troche pagórków, w zasadzie zero domów, Krakowa nie widać, do domu kawałek a jest ciemno :) W Sankach odbiłem na południe, do Rybnej czy jakoś tak. W końcu dojechałem do wojewódzkiej 780 i nią kierowałem się na Kraków. W Liszkach wjeżdżam na znajomą trasę i dalej na Balice i już w domu.