Sobota
-
DST
46.67km
-
Czas
01:42
-
VAVG
27.45km/h
-
VMAX
48.00km/h
-
Temperatura
5.0°C
-
HRmax
175( 87%)
-
HRavg
130( 64%)
-
Kalorie 980kcal
-
Podjazdy
400m
-
Sprzęt Specialized Hardrock
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś dopiero na rowerze jakoś po 20. Zapowiadało się wolno bo wczorajszy AZS czuję jeszcze dziś, szczególnie u góry. Ale nic, najpierw do Łękawki, później podjazd na Słoną i zjazd do Poręby, na pętli stoją niebiescy. haha dobrze że nie leżałem na kierownicy i było tylko 53 bo zazwyczaj tam koło 70 jest, a zawsze mnie zastanawiało czy ich ręczne suszarki rowery łapią. Później do Nowodworza i w Tarnowcu obok cmentarza i kieruję się na Rychwałd. W Kłokowej zaczyna lekko kropić, później jest coraz gorzej. Rychwał idzie powoli ale stabilnie. Powoli to też wartość względna, na szczyt wyjeżdżam w lekkiej mżawce. Zjazd w dół i do Rychwałdu. Zaczyna padać coraz mocniej, w Tarnowcu znowu Policja, ten sam radiowóz co w Porębie. Podjeżdżam jeszcze obok Zamku i do domu bo zaczęło już konkretnie padać.