labudu prowadzi tutaj blog rowerowy

longer na dwóch kołach

Było blisko

  • DST 41.85km
  • Czas 01:42
  • VAVG 24.62km/h
  • VMAX 46.72km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Podjazdy 300m
  • Sprzęt Specialized Hardrock
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 15 listopada 2013 | dodano: 15.11.2013

Rano miałem coś pojeździć ale dziwnie zmęczony byłem, poza tym zimno po nocy, nie jednak nie jadę. Pojechałem na zajęcia, dalej trochę ponosiłem rower. Do Tarnowa wjeżdżamy autobusem w godzinach szczytu, korek przy wlocie na Mościce. Dalej widzę też sporo aut, chwila zastanowienia- wysiadam w Mościcach, dalej sobie pojadę rowerem. Tak więc przejeżdżam do centrum ulicą Mościckiego i dalej wzdłuż torów na Tuchowską. Dojeżdżam do domu, wieczorem ciemno, chłodno- miałem odpuścić. Jednak się przełamałem i jeszcze chwila na rower. Najpierw w stronę Łękawicy. Dalej na Skrzyszów, fajnie i nie tak bardzo wolno, jakieś 35 po płaskim. Żeby nie było zbyt krótko odbiłem jeszcze na Wolę Rzędzińską i Orkana, Lwowską dotarłem na Tuchowską. Zatrzymałem się jeszcze na Orlenie- dawno roweru nie myłem, gdzieś 2-3 tygodnie, tak być nie może. Trochę przepłukałem i dalej do domu. W Tarnowcu jadąc jakieś 35km/h widzę spod POMu z prawej jedzie Punto, ale zwalnia przed skrzyżowaniem więc ok. Dojeżdżam bliżej a kobita bez zastanowienia mi przed koła. Heble i odbicie w prawo, no minęliśmy się o jakieś pół metra, metra tam na pewno nie było. Dalej już do Zawady spokojnym tempem aby na koniec sobie odpocząć.




komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ylisz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]