Po zmroku
-
DST
36.33km
-
Czas
01:21
-
VAVG
26.91km/h
-
Podjazdy
250m
-
Sprzęt Specialized Hardrock
-
Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 27 września 2013 | dodano: 27.09.2013
Dziś jakoś tak dzień zleciał że nie pojeździłem na rowerze. Umyłem tylko bo był po wczoraj dosyć ubrudzony. Wyjechałem z domu o godzinie 20:28. Najpierw pod kościół, zjazd do Tarnowca. Dalej do Kłokowej, Woźnicznej ale nie do Pleśnej ale do Rzuchowej. Tam w kierunku na Lubinkę i na Błonie. W Zbylitowskiej Górze odbicie na Koszyce i na most do Kłokowej. Powrót przez Nowodworze i pętle w Zawadzie. Czyli dziś sam asfalt, tempo nie najgorsze, przyzwoicie ale bez jakiegoś ciśnięcia. Z oczów to widziałem jednego kota, poza tym pusto. No i to co zauważyłem już dawno- 99% kierowców nie umie/nie korzysta z regulacji wysokości reflektorów w samochodzie
komentarze
piotrkol | 16:32 sobota, 28 września 2013 | linkuj
99% to może przesada, ale potwierdzam, że wyjątkowo dużo kierowców ma źle ustawione światła :/ na to nic nie poradzę natomiast mam dobry sposób na to jak jadą na długich: odpalam obie lampy na 100%. zmieniają na krótkie błyskawicznie >:D
Komentuj