labudu prowadzi tutaj blog rowerowy

longer na dwóch kołach

Wpisy archiwalne w miesiącu

Styczeń, 2014

Dystans całkowity:1066.58 km (w terenie 30.00 km; 2.81%)
Czas w ruchu:45:05
Średnia prędkość:23.66 km/h
Maksymalna prędkość:72.00 km/h
Suma podjazdów:4466 m
Maks. tętno maksymalne:175 (87 %)
Maks. tętno średnie:130 (64 %)
Suma kalorii:12216 kcal
Liczba aktywności:33
Średnio na aktywność:32.32 km i 1h 21m
Więcej statystyk

Kraków

  • DST 30.00km
  • Czas 01:30
  • VAVG 20.00km/h
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 17 stycznia 2014 | dodano: 17.01.2014

A byłem dziś na uczelni- najpierw na wf, później na geodezje a jeszcze później na AZS. I wyszło z 30km



Łużycka+ Balice

  • DST 37.39km
  • Czas 01:17
  • VAVG 29.14km/h
  • VMAX 45.63km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Podjazdy 50m
  • Sprzęt Specialized Hardrock
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 16 stycznia 2014 | dodano: 16.01.2014

A dziś krótko czyli do sklepu na Łużycką, a później jeszcze na dokręcenie Balice. Krótko bo cały czas była świadomość że muszę kapcia w Krossie załatać.



a pokręciłem się

  • DST 26.20km
  • Czas 01:20
  • VAVG 19.65km/h
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 16 stycznia 2014 | dodano: 16.01.2014

A pokręciłem trochę po sklepach Krakowskich. No i na Błoniach złapałem kapcia ;/ A poza centrum to byłem na Romanowicza, Rynku Dębnickim i pod Ikeą



Balice

  • DST 18.23km
  • Czas 00:37
  • VAVG 29.56km/h
  • VMAX 46.00km/h
  • Podjazdy 50m
  • Sprzęt Specialized Hardrock
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 15 stycznia 2014 | dodano: 15.01.2014

Najgorszy czas na studiach więc dziś krótko, tylko pętelka na Balice. Trochę kropiło w drugiej połowie jazdy



2xPK

  • DST 20.00km
  • Czas 01:00
  • VAVG 20.00km/h
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 15 stycznia 2014 | dodano: 15.01.2014

I znowu na Politechnike, dziś dwa razy



PK

  • DST 10.00km
  • Czas 00:30
  • VAVG 20.00km/h
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 14 stycznia 2014 | dodano: 14.01.2014

Standardowo na PK. I na dziś wyjątkowo tyle, w ciagu dnia padało, teraz też pada więc chyba robię dzień przerwy. Może to znak z góry by mój proces dydaktyczny nie ucierpiał zbytnio. Nie wiem, zabieram się do nauki :P



Poniedzialek

  • DST 41.03km
  • Czas 01:35
  • VAVG 25.91km/h
  • VMAX 44.00km/h
  • Temperatura 1.0°C
  • Podjazdy 50m
  • Sprzęt Specialized Hardrock
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 13 stycznia 2014 | dodano: 13.01.2014

Dzis rano na dworzec z rowerem w bagażniku- szkoda się schlapać. W Krakowie juz normalnie na kołach. Po zajęciach jeszcze krótko czyli na Balice Królowej Jadwigi i pętla na Morawice i Liszki. W sumie wyszło 40km, nie jechało się źle, wziałem cienkie rękawice i bałem się że będzie zimno ale było ok :D

A wczoraj był dzień przerwy od nabijania kilometrów. Ale nie było tak źle, była godzinka na trenażerze bo z nieba leciało takie nie wiadomo co :P



PK

  • DST 10.00km
  • Czas 01:00
  • VAVG 10.00km/h
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 13 stycznia 2014 | dodano: 13.01.2014

A dziś dla odmiany na Politechnike :P



Sobota

  • DST 53.01km
  • Czas 02:01
  • VAVG 26.29km/h
  • VMAX 57.00km/h
  • Podjazdy 300m
  • Sprzęt Specialized Hardrock
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 11 stycznia 2014 | dodano: 11.01.2014

Dziś jak to w sobotę, czasu mało, na rower pojechałem późno. Najpierw do paczkomatu do Tarnowa, później kilka minut przerwy i o 21 na rundkę. Miało być tylko na Rychwałd i powrót, skończyło się na tym że na Rychwałdzie nie zawróciłem ale pojechałem do Siedlisk i wróciłem przez Tuchów



Piątek krótko

  • DST 31.23km
  • Czas 01:25
  • VAVG 22.04km/h
  • VMAX 43.00km/h
  • Podjazdy 150m
  • Sprzęt Specialized Hardrock
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 10 stycznia 2014 | dodano: 10.01.2014

Z racji tego że po południu średnio z czasem to postanowilem rano wstać i coś pojeździć. Wstałem jakoś o 5:30, patrzę za okno i od razu przypomniał mi się słynny tekst Cezarego Pazury z filmu zakochani- no czyli jechać mi się nie chciało bo padało i podłoże jeszcze mokre- a w Specu jakoś tak wyszło że błotników nie posiadam. Później postanowiłem się trochę pouczyć i jakoś po 7 jak patrzyłem wydawało się że nie pada, poczekałem trochę aż przeschnie i po 8 wyjechałem. Co prawda nie przeschło ale z góry już nie padało. Na Błonia i główną wylotówką na Wieliczkę do Bonarki gdzie skręcam na Kurdwanów. Tam na Łużyckiej do motoryzacyjnego- taki mały bonusik dzisiejszej jazdy. Później byłem zmuszony wracać jakoś o 9:15 byłem na mieszkaniu bo trzeba się przed WF-em ogarnąć. A po siłce z AZS szybko przebrałem buty wziąłem plecak i o 20 wyjechałem z mieszkania na dworzec. Jakoś lżej się Specem niż Krossem jeździ :) Nawet pusto na ulicach i co najważniejsze sucho :D Jakoś w niecałe 20 minut zajeżdżam na dworzec, pakuję się, zaskakująco szybko mi to zeszło- potwierdza się ze tarczówki w pakowaniu są wbrew pozorom wygodniejsze niż Vki. Zajęło mi to jakoś około 5 minut,w  sensie z wszystkim ogarnięciem, zdjęciem plecaka itp itd. A w Tarnowie już powolutku do góry. Oczywiście się zgrzałem na ostatnich 200 metrach bo tam ostro a ja w jeansach i w kurtce..