Trochę tak trochę tak
-
DST
32.43km
-
Teren
6.00km
-
Czas
01:38
-
VAVG
19.86km/h
-
VMAX
55.00km/h
-
Podjazdy
100m
-
Sprzęt Specialized Hardrock
-
Aktywność Jazda na rowerze
Najpierw na 4:40 na ciapciąg. Rano szybko zakładałem lampki... W Krakowie dosyć mokro, musiało padać. Jeszcze po zajęciach wymieniłem linkę hamulca tylnego i dołozyłem brakującą szprychę. Ale po założeniu koła znów skacze ale tylko na 1 biegu przy mocnym depnięciu. Chyba koło krzywo siadło czy coś się wykrzywiło w sobotę albo po prostu za bardzo łańcuch jest koszony. Pojechałem wzdłuż Rudawy w kierunku Mydlnik, dalej asfaltem w kierunku obserwatorium i odbiłem na szuter pod autostrade, ten sam co na Skandii ale dziś się jakoś tak nie kurzyło i nie dłużyło. Później podjeździk na ul Rędzina, kawałek XC z Wolskiego, spod ZOO zjazd w kierunku Panieńskich Skał wzdłuż strumyka. na asfalcie pęka woreczek z dętką i ta spada na asfalt ale słyszalem że cos jakbym najechał albo odpadło i obracając głowę zauważyłem zgubę. Jeszcze do Delikatesów wstąpiłem i odpoczynek, no ale w sumie nie było się czym zmęczyć....
No jeszcze zdjęcie z soboty