labudu prowadzi tutaj blog rowerowy

longer na dwóch kołach

Powietrze się skończyło, a ja wróciłem do Tarnowa

  • DST 87.80km
  • Czas 03:30
  • VAVG 25.09km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Podjazdy 550m
  • Sprzęt Specialized Hardrock
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 26 października 2012 | dodano: 26.10.2012

Powrót z zajęć, szybkie pakowanie i w drogę do Tarnowa. Jakieś 30 minut i jestem nad autostradą. Niestety w Wieliczce zauważyłem że zaraz będę miał flaka z tyłu. Udało się dojechać do BP, załatałem dętke, coś dziwny klej wyszedł i pojechałem dalej. Jakieś 10 km dalej, znowu ubyło powietrze, było blisko stacji, kawałek musiałem popchać. Na 1 stacji nie było kompresora, a ja nie chciałem machać moją pompką. z 500metrów dalej była druga stacja. Podprowadziłem rower, tam chciałem zmienić dętkę ale okazało się że w zapasie jest konkretna dziura, którą jak zakładałem na sztyce to nie było-nie wiem skąd się wzięła.

Załatałem więc jeszcze raz pierwszą dętkę, choć przekonania że ten klej będzie trzymał nie miałem. Jechało się ciężko, bo było bodaj 6 stopni, do tego dość duży wiatr, a ja byłem tylko na śniadaniu od rana. Zjadłem jakieś tam batony, ale to niewiele dało. W Łapczycy i przed Brzeskiem oczywiście korek, uff co za przyjemność wyprzedzać te wszystkie auta :) W Brzesku na stacji rozmowa z miłym panem wyprowadzającym psa. W Brzesku zauważyłem że jest Frasses, wstąpiłem ale smakowo nie jest to samo co w Tarnowie. Dalej już w miarę prosto do domu, po raz pierwszy jechałem obwodnicą Tarnowa rowerem.

Czasu nie znam, bo było dużo przerw na sprawdzenie powietrza, dopompowanie, wizyty w sklepie itp, podaję 3,5h




komentarze
labudu
| 20:03 niedziela, 28 października 2012 | linkuj ooooo i tu jest pies pogrzebany bo wożę bez folii. Widziałem w KTM-ie na Pucharze Tarnowa dętkę w folii i myślałem że to przed piaskiem i innym syfem, miałem tak nawet u siebie zrobić, ale jakoś założyłem bez, później sobie o tym przypomniałem i jakoś już mi się nie chciało.

Dziękuję za rade, teraz pozostaje mi przekazać tę radę komuś dalej. Wiedza musi zostać przekazana kolejnym pokoleniom :)
lemuriza1972 | 18:17 niedziela, 28 października 2012 | linkuj a czy jak mocujesz dętkę na sztycy, to owijasz ją jakąs folią?
jesli nie, to trzeba to robić:)
Też tak kiedys sobie woziłam dętkę, aż mi bardziej doświadczony kolarz zwrócił uwagę, że jesli tak będe dętkę wozić, to się mogę zdziwić:)
Lechita
| 21:24 piątek, 26 października 2012 | linkuj Szalony, ale TWARDZIEL !!!!
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa eszcz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]