labudu prowadzi tutaj blog rowerowy

longer na dwóch kołach

Plany były inne

  • DST 48.60km
  • Teren 4.60km
  • Czas 01:53
  • VAVG 25.81km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • Podjazdy 370m
  • Sprzęt Specialized Hardrock
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 24 sierpnia 2012 | dodano: 24.08.2012

Plany były inne, miałem jechać gdzieś na południe albo coś, pogoda zapowiadająca burzę, ale zadzwonił Marcin czy jadę na lajtową traskę do Zalasowej z nim i Wojtkiem. Ok, później się zastanawiałem jaki Wojtek. Czekam pod Szkołą a to Wojtek który sprowadził się do Zawady, trenuje triatlon, przyjechał na szosie Ridleyu, na oko nowy kosztuje dobre 6 tysięcy, waży ok 8 kg. Myślę sobie no way, nie będę ciągnął za sobą dwóch szosówek, dziś to ja się wożę. Też tak było, dojechaliśmy do zjazdu na Karwodrzę w Zalasowej i powrót. Marcin chciał przerwę na Stacji w Skrzyszowie, do tamtego czasu średnia 34,5km/h bez zbędnego ciśnięcia. Później Marcin chciał wolniejsze tempo, całą traskę zrobiliśmy w ok 1:20, ja osobiście cały czas na 3-7 :)
Później pojechałem jeszcze na chwilkę na Marcinkę, zbierało się na burze, trochę bardziej mokro niż ostatnio. Raz byłbym wydzwonił w drzewo, ogólnie tempo na zjazdach wolniejsze bo ciężko mi uwierzyć że na zjazdach w rowerze nic nie może się rozlecieć. Nie wiem czy przejechałem dokładnie całą trasę Pucharu Tarnowa, końcówkę na pewno za wcześnie skręciłem i jechałem za blisko zbiorników. Czas nie jest zły, biorąc pod uwagę moje umiejętności i jakby nie było 70 km dzis w nogach i pogodę przedburzową, co jak co ale patrząc na czasy z ostatniego Pucharu, dla mnie skończyłby się maximum po 4 okrążeniach. Teraz czas na jakiś odpoczynek, w końcu piątek. Wszedłem do domu, 5 min i pada, ale tylko chwilę, dziś już nigdzie nie jade




komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa torzy
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]