Za karę
-
DST
111.33km
-
Czas
03:31
-
VAVG
31.66km/h
-
VMAX
53.00km/h
-
Kalorie 4910kcal
-
Podjazdy
677m
-
Sprzęt Scott Foil Premium Di2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Ale była przerwa, Czwartek skoki, piątek siłownia, sobota robota przy aucie a o 23 już mi się nie chciało jechać, do tego to PK i 24h to za mało. W sobote powiedziałem sobie trzeba nadrobić, jutro setka. Pogoda trochę nie dopisała bo padało trochę ale jak mus to mus :) Kwestia trasy, a jak najprostsza, najpierw do Skrzyszowa i przez Zalasową do Ryglic. Czuć delikatne zmęczenie, ale temperaturowo i wilgotnościowo jest do zniesienia. Dojeżdżam do Tuchowa i skręt w kierunku Gromnika. Gdzieś w Chojniku niebezpieczna sytuacja, Voyager z prędkością Voyagerową mija mnie na gazetę, z naprzeciwka auto hamuje, dobrze że kierownica wąska bo mogło się to skończyć źle. Na rondzie w Gromniku odbicie w kierunku Zakliczyna. Dalej na Lubinkę, ku mojemu zaskoczeniu wyciąg jeszcze działa :) Zjazd do Zgłobic, Koszyce , Obwodnica i żeby wyszło 100 to do Ładnej i przez Łękawicę do domu :)