Obwodnica
-
DST
35.62km
-
Czas
01:11
-
VAVG
30.10km/h
-
VMAX
50.00km/h
-
Kalorie 1550kcal
-
Podjazdy
199m
-
Sprzęt Scott Foil Premium Di2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wyjazd jakoś po 22, ubrałem się ciepło, trochę kropiło. Wyjechałem na asfalt i coś dziwnie się jedzie, dawno na rowerze nie jechałem i brakuje pewności. Ale po kilometrze już było ok :) W Tarnowcu nawet jakby mniej padało. Kierunek więc prosty- obwodnica, najpierw w kierunku Zgłobic, nawrotka na węźle, ujechałem kawałek, najechałem na jakiś kamień i coś zaczęło trzeć. Zatrzymałem się chwila oględzin, trzyma tylny hamulec, ale dlaczego to nie wiem. Ruszyłem zaciskiem i jakby się odblokowało i zaczęło się kręcić normalnie. Wsiadłem wiec na rower i pod Merkury Market. Jechało się miło, tak jakoś cicho się zdawało i noga jakby wypoczęta. Powrót oczywiście też obwodnicą, zastanawiałem się czy zjechać na Tuchowskiej, ale jednak pojechałem dalej jeszcze raz na koniec Krakowskiej. Tam nawrotka i już do domu. W Tarnowcu jeszcze dwa krótkie sprinty i do domu.