Trening AZS
-
DST
22.64km
-
Teren
18.00km
-
Czas
01:29
-
VAVG
15.26km/h
-
VMAX
39.00km/h
-
Temperatura
25.0°C
-
HRmax
176( 87%)
-
HRavg
122( 60%)
-
Kalorie 944kcal
-
Podjazdy
300m
-
Sprzęt Specialized Hardrock
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś trening AZS-u, zbiórka na Błoniach o 17, chwilę się zastanawiałem czy jechać czy nie, ale ostatecznie- no wiadomo- pojechałem :P Staszek spóźnił się 15 minut wiec lajtowo- czasu było sporo. Plan na dziś delikatnie, poza mną jest jeszcze Justyna, Michał, Staszek i Szymon . Najpierw pod Kopiec- ostro na podjeździe, dobrze na stójce noga nie boli :) Dalej zestopowałem i jechałem normalnie. Z początku trochę ciężko się przyzwyczaić do takiego słońca :) Aż za sucho i słonecznie, światło odbija się między drzewami i słabo widać. Trochę jakby opony nie na takie warunki ale jak człowiek się przyzwyczai to jest lepiej. Ale duchota straszna i na podjazdach strasznie się męczę. Ale i tak nie jest źle bo idzie do przodu. Zjazd singielkiem bardzo fajnie- no poza jednym epizodem gdy pociągło mi koło w koleinie i przestrzeliłem zakręt, ale nie ja pierwszy bo już tam ścieżka była. Na sam koniec zjazd Panieńskimi Skałami i Trzy dzwony. Udało się zjechać :) Ale na pierwszym jak poszedłem za siodełko to wrócić nie mogłem :P Ale pozytywnie, kilometrów mało ale frajdy sporo i towarzystwo bardzo ok :)