Sprawunki
-
DST
47.76km
-
Teren
2.00km
-
Czas
01:58
-
VAVG
24.28km/h
-
VMAX
53.00km/h
-
Podjazdy
200m
-
Sprzęt Specialized Hardrock
-
Aktywność Jazda na rowerze
Jak zwykle rano na dworzec, wyjeżdżając z domu było sucho, ale po kilometrze już padało :/ Z tego powodu jechałem szybciej niż zwykle. W Krakowie również padało. Między zajęciami zmieniłem rower i obstawialiśmy z kolegami Bieg Kościuszkowski. Zaraz po starcie było ciekawie bo radiowóz trochę wolno jechał a biegacze ruszyli dosyć ostro, do tego na skrzyżowaniu z Warszawską jechała karetka i musieliśmy się prawie zatrzymać. Od Placu Matejki jechałem z tyłu bo grupa się trochę rozjechała i nie wszyscy wiedzieli że z tyłu jest jeszcze jeden. A od Wawelu już na samym końcu, wolnym tempem z Kamilem. Całą trasa biegu zajęła nam niecałe 30min, czyli tyle co ostatni zawodnik, pierwszy dobiegł na kopiec w niecałe 20 minut. Bieg się skończył, godzina do zajęć hmmm. A jeszcze koszulki muszę oddać, pojechaliśmy tylko przez Wolski w kierunku zoo, ja musiałem odbić na mieszkanie. A wieczorem jeszcze na Łużycką do sklepu, niby mokro było ale nie chlapało nawet spod kół także przyjemnie :D