labudu prowadzi tutaj blog rowerowy

longer na dwóch kołach

Niedziela

  • DST 22.68km
  • Teren 5.00km
  • Czas 01:19
  • VAVG 17.23km/h
  • Podjazdy 200m
  • Sprzęt Specialized Hardrock
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 2 marca 2014 | dodano: 02.03.2014

Wczoraj zabrakło czasu, dziś mega zmęczenie i zakwasy, ahh ten AZS i do tego wczorajsza robota i dziś są efekty. Jechało się dziwnie ciężko, przynajmniej wiadomo dlaczego. Do tego dziś dosyć zimno a ja Brubecka celowo w krk zostawiłem- powitałem już lato :P Pojechałem wiec najpierw do Łękawicy i asfaltem do Trzemesnej. Zjazd singielkiem Mirka i gałąź wpadła w koło, myślałem że odpadł czujnik licznika, popatrzyłem się czy jest, jest ale patrzę do przodu blisko jest też drzewo, ze 2-3 metrów pewnie. Odbiłem ile się dało ale i tak zahaczyłem kierownicą, wydawało się że będzie ok ale jednak pęd układu był za duży i mimo że rower jechał to go wyprzedziłem. Pozbierałem się z ziemi i szacowanie strat, koła proste, poszły trytki od licznika i pękła tylna lampka. Ale fart, było blisko centralnego. Pogadałem jeszcze chwile przez telefon i wróciłem przez Karwodrze i obok kapliczki przez las. Tam było trochę błota bo choinki wycinali, a późnej to robiło się już konkretnie zimno. KM mało ale wystarczy :P
Labudu tu był
Labudu tu był © labudu




komentarze
Lechita
| 21:58 poniedziałek, 3 marca 2014 | linkuj "... jednak pęd układu był za duży i mimo że rower jechał to go wyprzedziłem ..."
Nie ma to jak fachowy język :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa wator
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]