Lubinka
-
DST
67.04km
-
Czas
03:17
-
VAVG
20.42km/h
-
VMAX
64.00km/h
-
Temperatura
7.0°C
-
HRmax
178( 88%)
-
HRavg
120( 59%)
-
Kalorie 1999kcal
-
Podjazdy
900m
-
Sprzęt Specialized Hardrock
-
Aktywność Jazda na rowerze
Jest 6 luty, sesja w sumie w połowie, jak to mówią tam i z powrotem ale dziś byłem w Zawadzie. Aktywności zdecydowanie mniej teraz, ale najpierw nauka, dziś założyłem Saguaro. O 13:30 start, wyjechaliśmy jakoś 13:22. Pierwszy plan płasko- no bez przesady jedziemy na górki :D W kierunku południowym, ale niestety mój plan trzech sczytów czyli Lubinka, Rychwałd i Słona nie przyjął się w towarzystwie :( Pojechaliśmy więc główną drogą na Lubinkę, później na Rychwałd i zjazd w kierunku górnej stacji Lubinki. Tam fotka i półgleba przez spd. Nie trzymałem kierownicy, staliśmy w miejscu, lewy but w pedale, kierownice skręciło w prawo i rower mi wyjechał spod tyłka, było śmiesznie :D Zjechaliśmy w dół i konkretnym podjazdem w górę na Lubinkę. Odbicie w lewo i jesteśmy przy Dunajcu. Dalej to już zwykly powrót do miasta. Po tych 60km było czuć jakieś zmęczenie, ale tragedii nie było, plus taki e na podjazdach czy mocniejszych kawałkach było bardzo ok :D http://www.endomondo.com/workouts/293997193/10659371