labudu prowadzi tutaj blog rowerowy

longer na dwóch kołach

Po sklepach

  • DST 61.23km
  • Teren 2.00km
  • Czas 02:31
  • VAVG 24.33km/h
  • VMAX 43.59km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • Podjazdy 100m
  • Sprzęt Specialized Hardrock
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 3 października 2013 | dodano: 03.10.2013

Dziś po zajęciach najpierw do Zabierzowa do Wertykala. Tam zakupiłem czekoladki, a może to jest łańcuch? po pudełku ciężko określić. Mam nadzieję że wytrzyma dłużej niż Sramowskie 971 bo produkcji bacików do kasety otwierać nie zamierzam.

Łańcuch Campagnolo © labudu


Dalej powrót do Krakowa, z zahaczeniem o AGH aby sobie plecak odciążyć a dociążyć Krzyśkowi. Dalej przebijanie się przez miasto, na Centralną, obok elektrociepłowni do kolejnego sklepu. Tam kupiłem kilka rzeczy nie rowerowych i dalej na Zakopianke. Na Nowohuckiej wypadek, niestety motocyklista w roli głównej, byłem tuż po zdarzeniu bo dopiero później jechała policja, pogotowie i straż. Kawałek dalej jakiś nerwowy rowerzysta który miał wonty o to że zbyt blisko go wyprzedziłem... Chyba miał gorszy dzień, na Zakopiańską dojechałem o 18:11 a sklep był czynny do 18. Wszystko przez te światła i korki. No nic, a chciałem tam kupić opone i dętke do Rometa bo te już są na wykończeniu. Poza tym zima blisko trzeba założyć zimówki. W końcówce zrobiło się chłodno, dziś wyszło sporo kilometrów, ale tak już jest jak się wybiera sklepy na wszystkich częściach miasta aby tylko kilometrów nabić.




komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa lasie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]